No i hełm skończony. Co prawda zrobiłem go jeszcze w maju, ale cały czas mnie coś odciągało by dodać notkę.
Pokazane wcześniej uszy połączyłem z kawałkiem pleksi. Dopiero po spasowaniu mogłem pomalować i kaptur i uszy, zaklejając jednocześnie oryginalnie czarny dzwon.
W przeciwieństwie do pierwszej wersji hełmu, nakładki zrobiłem po prostu z kolejnej wakuformy. Wydawało by się to bardziej oczywiste niż szlifować i robić dodatkowe warstwy z masy plastycznej, aczkolwiek za pierwszym razem tak genialny i prosty pomysł nie zaświecił w mojej głowie.
Wycinanie i szlifowanie otworów było nawet całkiem przyjemne. Zwykły papier ścierny pozwala dość łatwo wyrównać wszystkie otwory w cienkim hipsie.
A tak prezentuje się hełm po dopasowaniu nakładek:
I na mojej łepetynie:
Dla porównania tak wyglądała pierwsza wersja hełmu:
Moje projekty:
- Bossk BH
- Sandtrooper TD
- Shadow Stromtrooper TX
- Stormtrooper Commander TK
- Pilot TIE (ANH) TI
- Imperial Gunner IG
- AT-ST Driver IS
- Juno Eclipse ID
- Juno Eclipse Officer ID
- Imperial Line Officer (Black) ID
- Imperial Navy Officer IN
- Imperial Navy Trooper IN
- Imperial Crewman (Scanning Crew) IC
- Imperial Crewman (Deck Crew) IC
- Ponda Baba DZ
- Garindan DZ
- Tusken Raider (ANH) DZ
- Jawa DZ
- Mara Jade SL
- Luke Skywalker ANH
- Rebel Fleet Trooper ANH
- X-Wing Pilot ANH
- Slave Leia ROTJ
Joku, kaptur do wymiany (przez to uszy też)
OdpowiedzUsuńrefki: http://www.starwarshelmets.com/Original-Imperial-Helmets.htm
1. Hełm z tylu ma prawie gładko przechodzić w kaptur, u Ciebie jest zbyt poziomy
2. Dół tylnej nakładki powinien chować się pod kapturem
3. Olej malowanie - nie lepiej było zrobić kaptur z czarnego Hipsu? - mogę ci podrzucić na Krakon