Co prawda, kostium czeka na akceptację LMO, ale miał już swoją premierę na tegorocznym Pyrkonie. A oto mój ulubiony łowca nagród: Bossk!
Z racji na różne zawirowania, nad tym kostiumem w sumie pracowałem dokładnie 2 lata, ale oto rezultat:
Zdjęcie bez maski:
A oto części składowe:
1. Maska:
2. Łapy:
3. Stopy:
(Tu jednak muszę wymienić łuski na wykonane z elastycznego materiału)
4. Kombinezon:
4 a. Pary naszywek:
4 b. Uprzęży:
4 c. Rury:
4 d. Dwóch zaworów:
5. Kamizelki (by Roque 13)
6. Kołnierza:
7. Pasa z klamrą i kablami:
8. Chest-boxa:
A tak jeszcze dwa zdjęcia z moim wężem:
I zdjęcia z imprez:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz