Szlifowanie pierwsze:
Emalia w sprayu:
Sliwowanie drugie:
Srebrny/Chrom - podkładowy klor:
Teraz druga część:
Uzupełnienie pewnych drobnych ubytków Green Stuffem:
Szlifowanie:
Tym razem emalia była srebrna:
Po ponownym zeszlifowaniu ponowne malowanie farbą srebrną w sprayu:
Tylko jedna rysa, otarcie od wewnętrznej strony jest zdefiniowane,
a więc wydrukowałem i wyciąłem szablon:
Właściwy kolor uzyskałem z mieszania farb
(zdjęcie nie do końca oddaje stan faktyczny):
Po zdjęciu maskowania:
Drobne otarcia i rysy:
Strona wewnętrzna:
Również zdefiniowana warstwa ciemniejszej farby od strony wewnętrznej:
Zamontowanie miotacza ognia:
I rakiety:
Ostatni drobiazg - trzy kable w odpowiednim zestawieniu kolorystycznym:
I koniec:
Ostatecznie chce wymienić rakietę na toczoną i klawiaturę na prawdziwą z Casio MQ-1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz