środa, 19 stycznia 2011

Event: Tatooine II

W dniach 14-16 ponownie odwiedziliśmy Wrocław. Tym razem powróciłem w dobrze mi znajome z wielu poprzednich imprez mury Zamku w Leśnicy. Bardzo cieszy mnie fakt, że drugi co do wielkości czysto, gwiezdno-wojenny konwent w Polsce ma już drugą edycję. Mam nadzieję, że wszyscy doczekamy się i trzeciej. Oczywiście do Star Force i wielu ogólno-fantastycznych konwentów mu jeszcze sporo brakuje, jeżeli chodzi o rozmach, punkty programu itd, itd, ale nawet takie mniejsze imprezy gdy są w klimacie SW bardzo cieszą. Mam nadzieję, że ta tendencja okaże się prawem serii i kolejne miasta postawią na imprezy tematyczne.



Tym co jako pierwsze przykuło uwagę odwiedzających była oczywiście wioska Tusken Raidersów. I ja ją wzbogaciłem kilkoma akcesoriami. Na stojakach znalazły się miedzy innymi moje ładownice czy kij Gaffi. Również hełm został wyeksponowany. Omówiłem jego wykonanie z XO Krayt Clanu i wiem już jakie drobiazgi muszę poprawić by maska była jeszcze lepsza. Tym zajmę się więc na dniach, gdyż bardzo zależy mi na fakcie by kostium był jak najlepszej jakości. 
Oprócz tego oczywiście w obozie znalazło się miejsce, zgodnie z zapowiedziami mojej atrapy Jawy, ale jej zdjęcia zaprezentuje w osobnym poście, aby wyekstponować tylko ten manekin.
Jeżeli chodzi o kostium jaki przywidziałem to oczywiście jak widać na powyższym Imperial Gunner - czyli strzelec z Gwiazdy Śmierci. Również Janis ubrała to co na poprzednim wypadzie do Wrocławia - czyli Mare Jade. Ale oba kostiumy omówie również osobno, publikując archiwalne materiały. Swoją droga jej kostium już oczekuje na akceptacje w Legionie 501 i Rebelu :)


Na imprezie miałem także dwie prelekcje. Pierwsza dotyczyła Detatchemntów: IOC - Imperial Officer Corps i IGC - Imperial Gunner Corps, których obu jestem członkiem. Mam nadzieję, że kogoś zaraziłem chęcią wykonania kostiumów z wyżej wymienionych kategorii. Druga prelekcja, to w zasadzie panel dyskusyjny z uczestnikami eventu - Legiony sposób na życie, czyli jak to wszystko wygląda od kuchni. Prowadziłem ją wraz z Adamem "Yularenem" Santorskim, którego gorąco pozdrawiam i dziękuje za pomoc. Przy okazji pragnę powiadomić, że Adam za swój ogromny wkład w życie naszej placówki został wyróżniony tytułem "Trooper of the year" za rok 2010. 


Jak tylko fotorelacja ukaże się na stronie, któregoś z legionów dodam linka w edycji tego posta. 

Dziękuje wszystkim Legionistom i odwiedzającym konwent za super zabawę.

A za miesiąc Tatoo Festiwal w Łodzi :D





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz